Smutna nicość myszy

liliputek

tak dobrze wiedzieć, że Twoje serce wznosi się nad ziemią... tak trzymaj

smutna_mysza

Ostatnio doba ma dla mie za malo godzin

zabiegana ciagle a jak chwila wolnego to odpoczywam po tym calym bieganiu Sad

ale jak to mama powiedziala "Chciało sie być dorosłą to sie teraz ma" Very Happy

No ale dobrze mi z tym.....biegam w te i wewte i brak czasu na myslenie o czymkolwiek poza bierzacymi sprawami....no ale o Was zawsze bede pamietac mimo, ze mnie dość mało ostatnio Wink

buziaczki

i pozdrowiona z upalnego nad morza :*:*:

mikaska2 · Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 1542 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

no i dobrze !
jeżeli to jest szczęśliwe zalatanie to fajnie.

smutna_mysza

Wczoraj ogladałam z Łukaszem film.....płkałam na samym filmie i poźniej poczułam pustke po Marcinie.....i nie mogłam opanowac płaczu mimo, że bardzo chciałam. Łukasz odrazu sie domyślił, że przypomniał mi sie Marcin Sad

był przy mnie i mnie wspierał....ale wiem, że nie było to dla Niego łatwe. Powiedział żebym nie dusiłam tych emocji w sobie tylko z Nim o tym rozmawiała.....nie wiem jak ja bym się czuła w jego sytuacji.....powiedziałam mu, że to nie jest tak że ja nie chce z Nim o tym rozmawiac tylko boję się, że to może nam zaszkodzic......bo ile można wysłuchiwac mówienia o innym chłopaku......mnie to by tez za pewno bolało.....i tu mi przyznał racje, że to nie jest łatwe....ale on wszystko rozumie i nie chce zastąpic Marcina.....tylko chce byc za mna.....ciesze sie, że moge na Niego liczyc w każdej chwili i sytuacji.....bez względu na wszystko.....ale wiem też, że to nie jest taki normalny zwiazek....jak uwiększości ludzi.....lecz potrafimy o tym ze soba rozmawiac co jest chyba naważniejsze.....

smutna_mysza

Chce poprosić swojego lekarze o zmniejszenie dawki leków na depresje Smile

wydajemi sie, że już jestem gotowa żeby powoli sie od nich odzwyczajać.... Smile

mikaska2 · Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 1542 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

trzymam kciuki ...

KaaaaMilKaaaa

Pozdrawiam serdecznie (...):*

smutna_mysza

do srody jestem bez tabletek......nie kialam kiedy isc do lekarza.....a czuje sie fatalnie.....a najgorsze to to, ze slysze tylko musisz dac rade, musisz, musisz, musisz........tylko teraz znów czuje, że nic nie musze.....

mikaska2 · Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 1542 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie ma nic gorszego niż - "musisz"
poprostu idź do lekarza jak najszybciej i z nim porozmawiaj.
na to MUSISZ (hehehe Rolling eyes

) znaleźć czas.

Chcesz być szczęśliwa.

smutna_mysza

Zdjęłam sobie opa na jakiś czas.....raz, że dośc mało bywam na czacie bo nie mam czasu....a dwa jakaś jestem nie w formie od jakiegoś czasu.....wiec wole sobie odpocząc niż namieszac.......

okna

odpoczywaj i wracaj do formy....

smutna_mysza

Od wczoraj z tabletkami i czuje, ze znow zyje...dzis byłam z Łukaszem na cmentarzu....jakoś tak mi sie pusto zrobiło, ale wiem, że Marcin jest przy mnie cały czas.....najdłużej, najmocniej na zawsze......

smutna_mysza

wspaniały tydzień Smile

całe dnie z Łukaszem Very Happy

to na plaży to u moich rodziców Smile

6 byliśmy razem na cmentarzu wczoraj byliśmy tam posprzątać....tak sie ciesze, że razem tam chodzimy i rozmawiamy o Marcinie Smile

Już wiem jak można sie cieszyć z życia u boku kogoś nie zapominając o tej naważniejszej osobie w moim życiu i sercu...
Potrafimy z Łukaszem poważnie pogadać ale i wygłupom nie ma końca Smile

tak naprawde to od niedawna zaczełam sie tak otwierać czy czuć swobodnie Smile

w sumie trudno nie czuć sie przy kimś swobodnie spędzając z nim 24/24 Wink

Mam nadzieje, że i do pozostałych uśmiechnie się słoneczko Very Happy

okna

cieszę się z Tobą=)