|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
okna
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Czw 22:11, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
przeglądając forum, zauważyłam, że każdy z Was, a przynajmniej część z Was zastanawia się kim jest..., więc sama zaczęłam się zastanawiać..
moje przemyślenia nie są zaskakujące zbyt...
jako dzieciakowi udowadniano mi że jestem złem koniecznym..., później próbowali mi udowodnić, że jest inaczej, w pewnym momencie łykłam ten haczyk i próbowałam udowodnić wszystkim na przekór, że dam sobie rady, skończę szkołę, studiu na dwóch kierunkach, a moi synowie będą mieli cudne dzieciństwo...co wtedy nie myślałam, mało że gór nie przenosiłam...
życie sprowadziło mnie jednak do pionu i pokazało mi jednak że jestem nikim..., a moi synowie, ich dzieciństwo...cóż mają naukę życia jak się nie patrzy od małego...
Kim jestem obecnie...trudno to określić, bo żeby być człowiekiem należy mieć uczucia, potrzeby, marzenia, cokolwiek...
a ja nie mam nic..., zrobiłam się znieczulona na wszystko nawet na krzywdę i płacz własnych synów...., stoję biernie tak jakby działo się to obok mnie..., nawet nie mam potrzeby żeby jeść, pić..., bliskości w sensie drugiego człowieka który gdzieś tam jest i choćby za rękę potrzyma..., ba nawet jak ktoś przyjdzie to mnie drażni...
Nawet do pracy nie koniecznie jestem zdolna, pomimo, że wypadek był pod koniec lipca i było to tylko skręcenie kręgosłupa to ja dziś siedzę w kołnierzu, bo po raz kolejny chwyciło mi szyje i boli jak zawsze, ale do bólu się przyzwyczaiłam..., to jest coś normalnego...
może stwierdzicie że użalam się nad sobą, ale szczerze mam w dupie co o tym myślicie.., tak jak wszystko ostatnio...
jak to mówi moja koleżanka...mam wyjebane na wszystko....
w pewnym momencie życia do człowieka dociera że nie jest nic wart, że nic nie ma sensu i na niczym mu nie zależy...
myślę że na tym kończy się moja przygoda zwana życiem...i teraz jest wegetacja która mam nadzieję że szybko się zakończy i gdy ktoś z Was dojdzie do takiego etapu jak ja, czego nie życzę też życzę żeby szybko się zakończyła...
trzymajcie się
pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mikaska2
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:17, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
no więc
skoro masz w d
to pozostane przy
..................
ale i tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
okna
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sob 22:40, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
czy się obrazicie czy nie..., ja i tak mam to w poważaniu..., czy Wy mi kropeczki czy kreseczki postawicie..., w dupie to mam...
pomimo, że ja najebana jestem...
żałosne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikaska2
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:24, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tytania2
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon 6:44, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
...no mozna i tak....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny sl
|
Wysłany: Pon 7:29, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jakoś tak przykro mi się zrobiło... ehh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
okna
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon 20:40, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
...poddaje się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikaska2
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:08, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tzn?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
okna
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pią 22:18, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
mój starszy syn ma silny regres..., który postępuje, na chwilę obecną jest na pograniczu upośledzenia...
byłam dziś w przedszkolu i jest źle, bardzo źle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikaska2
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:23, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
oooo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
okna
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pią 18:07, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam!!!
Długo zastanawiałam się co mam napisać w dzisiejszy wieczór...
Ja tradycyjnie spędzam samotnie ten czas..., ale nie doskwiera mi to, jakoś dziwnie chyba bym się czuła gdybym szła gdzieś na wigilie, wolę w ten dzień swoje towarzystwo.
W szczególności, że jestem przemęczona. Grudzień był dla mnie baardzo ciężkim miesiącem, fizycznie i psychicznie, nie mam sił żeby walczyć, z drugiej strony nie mam sił powiedzieć synom że odpuszczam...
Choć sama nie obchodzę świąt, życzę Wam dużo miłości, radości, zdrowia, cierpliwości i pogody ducha, na ten nadchodzący rok, oraz tego co sami sobie życzycie...=)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikaska2
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:48, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikaska2
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:40, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dziekuję za życzenia....
a Tobie zycze by Nowy Rok był o wiele lepszy od poprzedniego
życzę by więcej dobrych sytuacji Cię spotkało..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
okna
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Wto 10:42, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dużo pracuję..., po kilkanaście godzin...choć fizycznie jest ciężko, (kręgosłup mi nawala), to pozwala mi to normalnie funkcjonować, o ile można nazwać cokolwiek u mnie normalnością..., ale z czegoś trzeba być zadowolonym...
Z Krystusiem kiepsko, tatuś stwierdził, że po szkole specjalnej również można żyć..., problemu dla niego więc nie ma..., sąd ma czas, na ostatniej rozprawie nie miał nawet czasu nas wysłuchać więc usłyszeliśmy sprawa jest odroczona...następna w walentynki....podobno ostatnia...brak mi nadziei na cokolwiek...
Dziękuje Mikasko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikaska2
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:23, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
...
smutny ten styczeń....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
|
|